Dzisiaj trzecia niedziela Adwentu. Jeżeli ktoś jeszcze nie rozpoczą przygotowań do świąt, to chyba ostatni dzwonek.
Od jakiegoś czasu przymierzałam się do zrobienia projektu jednej z rodzimych autorek, ale w końcu litopadaLillianYeung opublikowała swój wzór, który bardzo przypadł mi do gustu. Dodatkowo zobaczyłam zdjęcie z realizacji tego projektu z wykorzystaniem dwóch nitek cieniowanych w odcieniach ciemnych i jasnych zieleni. Nie mogłam oderwać oczu. Nie dość że wykonanie to bardzo mi się spodobało, to jeszcze obie nitki miałam w domu.
W oryginalnym projekcie były cztery kolory koralików, ale nie chciałam stosować aż tyle kolorów. Zdecydowałam się na antyczny bronz i takie, które swoimi kolorami przypominają owoce ognika szkarłatnego. Moim wkładem jest koralik w środku kokardki. Ten projekt podoba mi się tak bardzo, że chyba jeszcze taki popełnię, ale już niekonieczne przed świętami, co nie oznacza, że odkładam czółenka do pudełka.
Mam nadzieję, że moje przedświąteczne publikacje może kogoś zachęcą do sięgnięcia po czółenka i zrobienia choć jednej ozdoby.
Bardzo ładny projekt. Brawo.
OdpowiedzUsuńPrześliczny wianuszek😍Podoba mi się też kolorystyka. Osobiście nie przepadam za czerwienią, a lubię właśnie taki kolorek 😁 I cudny jest ten kolor ciemniejszej Lizbetki😍 Ja może się skuszę ale dopiero w święta 🙈
OdpowiedzUsuń