Dzisiaj wczesnym popołudniem zadzwoniła do mnie Iwonka z hasłem, że wyjątkowo udało się jej ciasto, co było również zaproszeniem na nie. Umówiłyśmy się po obiedzie, a że przy robótkach człowiek się mało rusza, postanowiłam do niej pojechać na rowerze.
Pogoda zachęcała do wypicia kawy na świeżym powietrzu i miało to również i tą dobrą stronę, poza wszystkimi innymi, że gdy nadciągała chmura burzowa, to nie umknęło to mojej uwadze. Iwonka właśnie przyniosła pudełka z akcesoriami do biżuterii, żeby mnie z nimi zapoznać, ale ja przestraszona tym co gna znad horyzontu pożegnałam się spiesznie i popędziłam do domu. Moment powrotu wybrałam idealnie, bo gdy wjeżdżałam w moją uliczkę spadły pierwsze krople deszczu, a jak już weszłam do domu, to lunęło jak z cebra.
A mnie od wczoraj po głowie chodziły znaczniki dziewiarskie z koralików. Chodziły i chodziły i tej myśli jakoś nie dało się przegonić. Ale nie mam w domu zbyt wielu akcesoriów, dlatego też zaczęłam kombinować i gdy na strychu znalazłam odpowiedni drucik (nieważne, że nie do biżuterii, tylko do czegoś zupełnie innego), to przystąpiłam do dzieła. Gdy znaczniki były już gotowe zauważyłam, że idealnie komponują się z włóczką, którą przygotowałam do następnej pracy. Oprócz tych w liczbie szesnastu mam jeszcze dwa czerwone, żeby służyły do rozróżnienia. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, to zrobię jeszcze inne, ale do Sorberry Schawl powinny wystarczyć.
Wczoraj nastąpił szczęśliwy moment zdjęcia z drutów chusty Semele. Właśnie suszy się i czeka na sesję fotograficzną po której będę ją mogła tutaj zaprezentować. Już nie mogę się doczekać, kiedy będzie sucha ...
Nie spodziewałam się, że te druty tak mnie wciągną. Przez wiele lat omijałam je z daleka. A to wszystko przez Sylwię i jej entrelacową chustę! Najwyraźniej druty są zaraźliwe :)
znaczniki boskie :)
OdpowiedzUsuńNo nie, przeze mnie ? Nie wierzę ;-) Semele zapowiada się pieknie,a znaczniki, szczególnie tak urocze wykorzystasz zapewne nieraz :-)
OdpowiedzUsuńPrzez Ciebie, przez Ciebie, ale to przecież bardzo pozytywnie być czyjąś inspiracją, czyż nie ? :)
Usuń