poniedziałek, 6 stycznia 2014

Gwiazda Trzech Króli

W dniu, kiedy przypięłam wzór do wałka, pochwaliłam się mojej pierwszej nauczycielce koronki klockowej Ewie. Odpisała mi na czacie, że nie uwierzy, dopóki nie zobaczy. Mówi o mnie, że jestem koronczarką "wierzącą niepraktykującą". Ale prawda jest taka, że w ostatnich latach mogłam pochwalić się jedną niewielką pracą rocznie. I to wcale nie było tak, że trzymałam dziesięć srok za ogon i koronka leżała odłogiem, bo odłogiem leżały przez te lata wszystkie robótki. Zmieniło się dopiero w maju ubiegłego roku, gdy dołączyłam do grupy frywolitki i ruszyłam z kolejnymi pracami. Tak się rozochociłam, że nawet ostatnio chwyciłam za druty, czego nie robiłam już od czasów wczesnego liceum, a trochę lat już od tamtych czasów minęło. Pewnie już niedługo pochwalę się tutaj efektami drutowania. Właśnie mam zamiar do nich usiąść, zaraz jak skończę produkować tego posta.




Wzór pochodzi z książki Brigitte Bellon: 
Allerlei geklöppelter Christbaumschmuck,
której pierwsze wydanie ukazało się w roku 2012. Opisy wykonania są w językach niemieckim i angielskim. Ozdoby świąteczne w tej książce tak mnie zauroczyły, że chciałabym zrobić je wszystkie. Gorąco polecam! Ja oczywiście wzięłam na warsztat wzór który bodaj najbardziej mi się podobał. A za urodą idzie często nakład pracy. 



  

Dopiero gdy robiłam pierwsze wewnętrzne okrążenie odkryłam, że zawiera on w sobie nie mniej, ni więcej tylko 50 listków. Dawno nie trenowałam, więc pierwsze dwa robiłam dwukrotnie, ale potem już jakoś poszło. Listki już nie takie straszne. Dziś skończyłam gwiazdkę, a już tęsknię za muzyką miarowo stukoczących klocków... Nie dam im długo czekać. Mają tylko jedną wadę, nie da się nimi robić w podróży...

4 komentarze:

  1. Małgosiu, gratuluję. Gwiazdka wyszła Ci bardzo ładnie. Jakie będzie kolejne Twoje wyzwanie klockowe? Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, dziękuję. Na razie mam kilka innych nieklockowych projektów, ale nie wykluczone, że zrobię coś szybkiego na klockach i może będzie to kolejna ozdoba świąteczna.

      Usuń
  2. Dziękuję! Była zrobiona już po świętach, bo właściwie wtedy ruszył mój blog. Przed najbliższymi świętami postaram się zadbać o towarzystwo dla niej :)

    OdpowiedzUsuń

Drodzy Czytelnicy, miło mi będzie, jeżeli po lekturze tego posta napiszecie tu parę słów komentarza. Komentarze zawierające treści reklamowe i linki do blogów, sklepów itp będą jednak usuwane. W przypadku starszych postów komentarze są moderowane i pojawią się dopiero po zatwierdzeniu. Proszę o cierpliwość.