Święta, święta i po świętach, Sylwester za nami. Mamy rok 2017, 365 nowych dni i masę nowych planów. Nowe święta i okazje, do których będziemy się przygotowywać. Każdy z nas ma też pewnie parę noworocznych postanowień.
W ramach przygotowań do kolejnych świąt zaprojektowałam bieżnik na największy stół, jaki posiadam. Wszystkie barwne elementy zostały już wypikowane, ale jeszcze muszę wypikować jasne przestrzenie. Biorąc pod uwagę czas poświęcony tej pracy do tej pory, to niewiele już zostało. Obok możecie zobaczyć wszystkie tkaniny uwikłane w tą pracę. Szerzej na temat projektu napiszę, gdy będę prezentować wypikowaną do końca pracę.
Wszystkim czytelnikom mojego bloga życzę dużo zdrowia, masy pomysłów i wytrwałości w ich realizacji.
Ślicznie dobrałaś kolory do bieżnika. Misterne i piękne to pikowanie.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w 2017!
Pozdrawiam
Kamila
Dziękuję bardzo! Pikowanie jeszcze nie skończone, a i pokazany fragment nie pokazuje wykorzystania wszystkich tkanin. Pewnie w najbliższych tygodniach pochwalę się gotowym bieżnikiem.
UsuńBieżnik jest już piękny, a jak będzie skończony to ….. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia! Tobie również życzę dużo zdrowia i pomysłów twórczych. Bieżnik ma szansę być do Wielkanocy skończony.
OdpowiedzUsuńNieograniczonej kreatywności w Nowym Roku !!! Podziwiam Twoją cierpliwość i staranność, a dobór kolorów fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, z wzajemnością! Co do staranności, to wyznaję zasadę, że jeżeli już coś robić, to tak aby się z tego cieszyć :)
UsuńPiękna kołderka!
OdpowiedzUsuńPrzepraszam bieżnik!! ale jakieś zaćmienie oczu miałam:)
UsuńCieszę się, że Ci się podoba. Jak się patrzy na zdjęciu to czasem trudno rozróżnić, czy to kołderka, czy bieżnik.
Usuń